Słownik onomatopei czyli wyrazów dźwięko- i rucho-naśladowczych
Tytuł: Słownik onomatopei czyli wyrazów dźwięko- i rucho-naśladowczych
Autor: Bańko Mirosław
Wydanie: 1
Rok: 2021
Format: 14.0x20.5cm
Stron: 220
ISBN: 9788301157999
Jedyny tego rodzaju słownik w Polsce i jeden z nielicznych na świecie. Obejmuje ok. 800 wykrzykników onomatopeicznych – czyli wyrazów typu bęc, bzz, cha-cha, kuku, łubudu, mach, trach, tup, wiu – zilustrowanych ponad 1000 przykładów ze wskazaniem źródła. Ponadto zawiera trzy indeksy, które ułatwiają dobór onomatopei do naśladowanego dźwięku lub ruchu oraz do założonego rymu (co przyda się autorom wierszy dla dzieci). Walory edukacyjne książki powiększa kilkanaście całostronicowych artykułów, które ukazują rolę dźwiękonaśladownictwa i symboli dźwiękowej w funkcjonowaniu języka. Książka zainteresuje wychowawców przedszkoli i nauczycieli szkół podstawowych, autorów wierszy dla dzieci, tłumaczy, scrabblistów, semiotyków, teoretyków literatury, historyków literatury dziecięcej, językoznawców, słownikarzy oraz miłośników słowników.
Autor jest profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, twórcą i współtwórcą kilkunastu słowników, a także publikacji monograficznych, podręcznika akademickiego i licznych artykułów. Od wielu lat jest związany zawodowo z Wydawnictwem Naukowym PWN.
Przykładowe hasła:
BLA-BLA
bla-bla itd. || ble-ble itd.
Nazwy imitujące dźwięk słów, które są zbyt błahe, żeby je przytaczać. Pierwsza z angielskiego blah, druga może z kontaminacji pierwszej i rodzimego ple-ple (zob.). Wyraz pokrewny: blablać.
Lars życzył sobie banalnej muzyczki i nieskomplikowanych tekstów. Takich w stylu: „Ja kocham cię tak, jak ty kochasz mnie, bla, bla, bla…”
(CKM)
Wysłałem te listy 27 maja, aby zdążyły dojść przed podpisaniem konstytucji przez prezydenta. Odpowiedział tylko Sejm, ale to było takie klasyczne ble, ble, ble.
(Super Express)
BRYK
bryk
Nazwa dźwięku, jaki powstaje, gdy zwierzę takie, jak koń, osioł lub baran, biega, podrzucając w górę tylne nogi i zad. Wyrazy pokrewne: brykać, bryknąć.
(…) ułożyła mu łepek na poduszce, przykryła kołderką i śpiewa:
— Aaa, lululu, mój baranku Czarnulu!
Ale Czarnulek — fik! bryk! — i już stoi na nóżkach.
(Maria Kownacka, Zofia Malicka, Dzieci z Leszczynowej Górki)